w szkole w sumie lajt, najpierw lekcje, potem jakieś przedstawienie, na wf lajt, z fizyki i chemi się zwinęłam. Po szkole z Dankiem na zaliczenie, teraz powinnam uczyć się histori i geografi, jakos tak mam zlewkę na to,jutro po szkole miasto potem focus z mamą. W piątek już nad morze, jakoś to będzie,hejjj.