dzień jak codzień, z rana wstałam, pozamulałam trochę, nic mi się dziś nie chcialo, najlepiej bym stała cały dzień, po dwunastej przyjechałą babcia, potem tata, pod wieczór poszłam na dwór z Danielem.; * jutro już uciekam nad morze, na jakiś tydzień, może dłużej, nie bedzie mnie w szkole co mnie cieszy, z rana trzeba wstać ;c;c, ide spać hehs.
<3.