dawno mnie nie bylo....... duzo sie dzialo w tym czasie a wiec znowu maly mix fotek zeby to opowiedziec chociaz po troszku..........

na pierwszym zdjeciu tecza,a dlaczego? bo jest mi dobrze.....
na drugim troche nie wypalila fotka ale co tam,bekowe tez moga byc to z wypadu z Sarunia do kina,pozniej doszla Agusia (nie Agit),siedzialysmy w Lacky Lucku,zamowilysmty pizze i przyjechal pan ze zlamana noga a raczej zostal przywieziony przez szofera pozniej chelmno i wlamanie do pewnego sklepu w miescie bylo fajnie

trzecia fotka z wycieczki do Chrystkowa i talerzyka i gdzies tam jeszcze Werka wcale nie śmierdzialyscie ja nic nie czulam,nawet nie wiem o co chodzi
a czwarta z poezji z Arielem.....sami ocencie jak bylo 

wiecie juz niedlugo jade sobie do Warszawy na Matro bede chodzic po Lazienkach itp.... wracam w nocy a na drugi dzien mam wystep na pozegnanie 3klas chlerka chyba na samych energetycznych napojach bede albo kawie z termosu cholerka no ale ja nie zrezygnuje ani z jednego ani z drugiego