fotka z moja koffana Sarunia robione przed 8 rano po imprezce u Jasnej imprezka zajebiszcza byla....... a my po 11 godzimach zabawy i 2 godzinach spania poszlysmy na poranny autobus.......... w trakcie Czak ciagle gadal o tym co zrobil a my sie nabijalysmy w kadrze kawalek Huby ktory gral z Sari w kary na poczekalni a za nami facet ktory................. my wiemy co on zrobil ale ciiiiiiiiiiiiiiiii
dzien mam dzis beznadziejny,fatalnie sie czuje ale chyba jutro do kina pojde zeby sobie humor poprawic
co do historii z 18 to juz sama nie wiem co napisac,hmmmm co tam sie zdarzylo takiego??? Jasna wysmarowala wszystkich pasta oprocz mnie nawet nie wiem czy zasluzylam na ten przywilej niewysmarowania spalismy sobie wszyscy tak fajowo,niedlugo dodam to zdjecie byly zgony jak zwykle ale tez byla super zabawa i tance do samego rana,ale niektorzy wymiekli lub humory potracili gdzies jak Tucha na przyklad...... ale inni nie potracili i sie bawili dalej......
jutro Jasna przyjdzie na wf w pizamkowych gatkach bo obiecala
Komentarze
cmtguard "bo oni przynajmniej mieli zaproszenia" hmmm to moze inny ja odbierał te zaproszenie ?? , dalej "a to sa moi ludzie i ABSOLUTNIE nikomu nic do tego"- czyli Ci ludzie moga szklanki zwalac na podloge , mogą spac na kiblu bez gaci , moga sie turlac we własnych rzygach , miec zgony , moga spac na stołach , bo to są Twoi ludzie , a my to co U.F.O jestesmy , bo zbilismy 3 szklanki ? Piszesz to tak jak bysmy sie na tą 18stke na chama wbili , a moze jeszcze kogos z czerwonego posądzisz o to , ze ukradł Ci ten perfum ktory dostałas w prezencie i Ci zaginął ? , albo o to ze sprzataczka za wczesnie przyszła ? Na moje ten temat powinien sie juz zakonczyc , bo tylko niepotrzebnie babramy sie w tym gównie coraz głebiej i tylko niepotrzebne spory wychodza, a wiec pokój ludzie xD
~szyszka powiem tylko tyle normalni ludzie nie rzucaja szkalankami no chyba ze Wy tak w domu mozecie robic, jak tak to juz nawet komentowac nie bede... bo po co, tu widac kulture... a poza tym moi ludzie mieli przynajmniej zaproszenia i to sa MOI ludzie wiec nikomu nic do tego!!! bo z tego co ja pamietam DRODZY KOLEDZY Z CZERWONEGO, musze to przeciez zaznaczyc, skoro tak sie tym tak chlubicie, ["Chlory przy stoliku (czytaj chłopcy z białego) "]byłam na pary 18-stkach i to co widziałam to mi wystarczy... wiec najpierw popatrzcie na siebie a potem oceniajcie innych...
~szyszka powiem tylko tyle normalni ludzie nie rzucaja szkalankami no chyba ze Wy tak w domu mozecie robic, jak tak to juz nawet komentowac nie bede... bo po co, tu widac kulture... a poza tym moi ludzie mieli przynajmniej zaproszenia i to sa MOI ludzie wiec nikomu nic do tego!!! bo z tego co ja pamietam DRODZY KOLEDZY Z CZERWONEGO, musze to przeciez zaznaczyc, skoro tak sie tym tak chlubicie, ["Chlory przy stoliku (czytaj chłopcy z białego) "]byłam na pary 18-stkach i to co widziałam to mi wystarczy... wiec najpierw popatrzcie na siebie a potem oceniajcie innych...
~szyszka "Robiąc taka imprezę należy sie liczyć ze stratami " zacytuje sobie to i powiem tyle normlni ludzie nie rzucaja szkalankami! Tyle mam Wam drodzy koledzy do powiedzenia.
~szyszka hmm taaaak? oj szkoda ze szybciej tu nie zajrzałam... no wiec Panie Figurski po pierwsze Bednarek uparł sie ze SAM TO ZANIESIE wiec skoro tak no to ja nie bede na siłe nic robic!!!! poza tym szklanki mnie wkurzyły, ciekawa jestem czy w domu sobie tez nimi ot tak rzucacie... oj zapomniałam , ze byliscie nietrzezwi! ups wybaczcie... zapytam jeszcze czy macie jakis problem co do moich znajomych??? "Chlory przy stoliku (czytaj chłopcy z białego)" wiec powiem tak, albo lepiej nic nie powiem, bo oni przynajmniej mieli zaproszenia, a to sa moi ludzie i ABSOLUTNIE nikomu nic do tego! nie zeby wypominac ale byłam juz na wielu 18-stkach i to co widziałam MOI KOCHANI KOLEDZY Z SZANOWNEGO CZERWONEGO, przeciez musze to dodac, to mi absolutnie wystarczyło, wiec najpierw sadze ze powinniscie popatrzec na siebie... ot taka moja osobista dygresja...
~jojojo nie ma to jak siedziec ze spuszczonymi gaciami w kiblu i sie poniżyc, albo siedziec we własnych żygach. Hmm impreze tworzą ludzie, a nie organizator,a ludzie w większości dali dupy swoim zachowaniem. Szacun dla solenizantki i tych lepszych ;-)
cmtguard co do tego nadmiar eksploatowanego tematu szklanek chcialbym dodac tylko to ze z tych 8 naszą ofiara tj , Betiego , ,moja i Figura padły 3 osobniki gatunku szklanka , pare kolejnych padło ofiarą konających na polu bitwy wojowników ktorym przy stole leciało już wszystko z rąk , to tyle z mojej strony na temat wojny szklankowej i bitwy pod cechem xD
~figur Ja wiem, że szklanki na dachu wylądowały 3 moja betiego i żula. Na to mamy wiarygodnych świadków. Co do muzy. gdyby nie impreza toczyła by sie przy głośnikach z laptopa, gdyż ten sprzęt co tam był nadawał sie do wrzucenia na ten właśnie dach na którym szklanki spoczęły. Za to co zrobiliśmy należą nam sie podziękowania a nie opieprz za szklanki wartości 8 zł. Do tego doszły pomówienia o to jakoby przez naszą działalność uszkodzeniu uległy te pseudo głośniki. Do tego wszystkiego doszło to, że musieliśmy targać sprzęt do betiego do domu bo nikt nie pomyślał żeby nas odwieść.
Robiąc taka imprezę należy sie liczyć ze stratami i z tym, że cześć ludzi może polec na placu boju. A rozliczanie gości przypomina nazistowskie metody stosowane w Auschwitz
Ja - sztuk raz
Żulu - sztuk raz
Figur - sztuk raz
Chlory przy stoliku (czytaj chłopcy z białego) - pozostała wiekszosc sztuk
Niesprecyzowane kobity ze 2 sztuki ...
ot co pani JASNOCH :P
I pamietajcie moi drodzy przyjaciele... kto ciagnie kabel jest rozpustnikiem, a ten kto go ucina w celach czysto charytatywnych jest złym człowiekiem a wrecz psujem...
no niestety taka sprawiedliwosc na tym swiecie...
ale zycie to nie je bajka... muza z komóry tez by dała rade (zapewne)... a jak by wszyscy wyciagneli swoje telefony dyskoteka jak w stokrotce murowana
~szyszka hmm witam witam, pierwszy raz po urodzinach, wiec tak ja nie zauwazyłam ze Tucha straciła humor;p a czy w ogole ktos zauwazył??? a ktos w ogole stracił...??? o czyms nie wiem Justyna??? było WIELE zgonow co spowodowało u mnie piane oraz wiele innych rzeczy...;p nie ma to jak rzucanie szkalankami na dach Panie Besnarek! Mam nadzieje Antol ze Sabina była dumna z tego koca:D hmm Adi, te nasze tance, po prostu boskie...:D dziekuje moje KOCHANEJ siostrze ze była grzeczna i sie nie upiła:D dziekuje ze impreze wszystkim :)