Znalazłam płytkę ze zdjęciami z gimnazjum. Ale to były czasy... Takie dzieciaczki z nas. Teraz gdy patrzę na to zdjęcie po 3 latach to chce mi się śmiać. Poznajecie mnie na tym zdjęciu? Wątpię w to... he he... (ja jestem w tym różowym żakiecie) W ciągu kilku miesięcy zmieniłam się zupełnie w inną osobę z wyglądu (patrzcie na zdjęcia z poprzednich blogów)... Ha ha ha, ale ja wyglądałam:[smiech] sama z siebie się teraz śmieję... Niektórzy znajomi z gimnazjum, gdy mnie zobaczyli w Łukowie, nie poznali mnie:[smiech] nawet moja wychowawczyni z gimnazjum po pół roku mnie nie poznała gdy poszłam na choinkę:):[smiech] Nieźle, co...?:[tanczy]
Mówię sobie, że Cię nie kocham
a po latach i tak za Tobą szlocham...
Mówię, że jesteś zerem
choć wiem, że tym i tak nic nie zmienię...
Mówię, że mnie nie obchodzisz
a po sercu i głowie i tak ciągle chodzisz...
To wszystko, to co mówię jest tym
że Cię nigdy nie zrozumiem
nie zrozumiem tego co zrobiłeś
że byłeś ze mną i mnie zostawiłeś
a teraz udajemy, że się nie znamy
choć wiem, że i tak pamiętamy
i wspominamy te chwile piękne i nasze
i nikt tego nie zatrze
w pamięci mojej zawsze to będzie...:p