Jestem ciekawa czy dla moich znajomych te chwile znaczą tyle co dla mnie. Czy w ogóle pamiętają te chwile o których ja nigdy nie zapomnę. One pewnie nic dla nich nie znaczą, a dla mnie znaczą tak wiele. Chciałabym ich zapytać ale boje się odpowiedzi i rozczarowania, może nawet wysmiania z ich strony ze pamietam takie małe żeczy, takie głupoty. Ale ja właśnie w tych momentach byłam w pełni szczęśliwa, jak na przykład wtedy gdy siedzieliśmy przy ognisku śpiewając stare piosenki, czy wtedy gdy jechaliśmy na pizzę, szyby w aucie spuszczone, rekami machalismy ludziom i śpiewalismy, a raczej wykrzykiwalismy słowa do piosenki. Wtedy właśnie byłam szczęśliwa, czułam się kochana, miałam w końcu własna ekipę, nie byłam sama. Wakacje tak szybko mijają, teraz znowu jestem w obcym dla mnie kraju i tęsknię za przyjaciółmi.
Już chyba czas zapomnieć bo to szybko nie wróci, ale ja trzymam się wspomnień bo to jedyne co mi zostało z tych wyjątkowych wakacji.
Coś? Ktoś? http://ask.fm/joannaxclaudia