Codziennie jest coraz gorzej, coraz wiecej lekcji, w domu też nie ciekawie. Zawsze jestem zmęczona i na nic nie mam czasu. Z nikim nie chce mi sie gadać.
Z drugiej strony, moja kochana 'koleżanka' mnie dzisiaj zmotywowała. Kilka dni nie ćwiczylam bo nie miałam czasu ani chęci. Dzisiaj po szkole weszlam na aska, i zobaczyłam pytanie, a raczej hejt, dotyczący mojego brzucha! Widocznie moja 'koleżanka' widziała poprzednie zdjęcie na photoblogu i postanowiła mnie hejtowac:) w sumie to sie cieszę, bo nagle nabralam chęci do ćwiczeń.
''W najdalszym kącie tego swiata, dokąd Cie rzucił Twój wędrowy los, Tęskniles zawsze do tej ziemi na ktorej nigdy nie brak trosk.
I tak jest zawsze tak być musi, bo tylko jeden mamy w życiu dom, dokąd sie wraca gdy w potrzebie, nawet z najdalszych swiata stron''