wiem, że nie dodaję już tu nic mądrego. No, ale nie jestem ani modelką, ani fotografem, a ten blog pomaga mi czasem w wyrzuceniu z siebie niektórych rzeczy i przemyśleń.
Powiem Wam tylko, że u mnie święta co roku wyglądają tak samo!:
Świetne przygotowania -> robienie klimatu -> miłość wszędzie -> wigilia -> ktoś powie o jedno słowo za dużo, raniąc tym innych -> po całym pieprzonym klimacie -> całe święta w dupie!
Tak jest i tym razem!
Teraz jednak zapycham moje smutki słodyczami!
ehh napisałabym więcej, ale jest to za bardzo osobiste.
W każdym bądź razie:
WESOŁYCH ŚWIĄT!
cieszcie się ludzie! :))