No więc kończy się ten najfajniejszy czas w roku...
Wakacje powoli dobiegają końca...
Jak je spędziłam?
Były udane... były lepsze i gorszy momenty, ale zapamiętam tylko te lepsze...
Może nie zrobiłam wszystko co planowałam, ale wcale do tego nie są potrzebne wakacje.
Szczególnie miło wspominam czas spędzony z moim Ukochanym (nareszcie udało nam się razem spędzić ten czas), wiele wesołych chwil było ze znajomymi no i nawet miłe chwile z rodziną.
Coś się kończy, coś się zaczyna...
Powoli zaczyna się szkoła... Tak bardzo mi się nie chce. Znowu 10 miesięcy nauki.
Jeszcze przydałby się z miesiąc wakacji. No niektórzy mają to szczęście. Nie Kochanie?
Kocham Cię mój Kubusiu!