Wiem o tym bardzo dobrze...nie powinnam się tak zachowywać.
A jednak to robię,uświadamiając sobie po sekundzie jaką jestem kretynką.
A najgorsze jest to ,że nie potrafię się do tego przyznać.
Gdyby nie Twoja wyrozumiałość, pewnie siedziałabym teraz w kącie i ubolewała nad własną głupotą.
:*