cala prawda o tym co chcialabym ci teraz powiedziec
wrocilismy z nad jeziora, mielismy posiedziec jeszcze troche ale stwierdzilam ze pierdole wracam
poczulam ze to bez sensu i to co mam zrobic nie ucieknie , samo sie nie zrobi
rzeczy same nie wejda do walizek, pudel,kartonów.. a szkoda bo wiem ze jak bede pakowala te zwiazane z przyjaciolmi to nie jedna lze uronie lecz cala mase
najgorsze jest to ze nawet nie wiem kiedy, z dziewczynki stalam sie kobieta.. tesknie za tymi czasami kiedy nic sama nie musialam robic
tesknie za Patrykiem, mimo tego jaka masz przeszlosc to bardzo cie kocham, nie powinno mnie interesowac to co robiles przed naszym zwiazkiem ale nie umiem sie od tego odciac czy oderwac. udaje silna julke nie przejmujaca sie niczym ale jestm krucha dziewczyna ktora siedzi cicho zamiast cos powiedziec. jestem odwazna tylko po prochach albo % .
kocham cie robaczku :c <3