Nie będę komentować, po prostu powiem że jest ZAJEBISCIE. Jejeje! Jakoś nie chcę mi się nawet rozpisywać, bo w sumie co więcej moge powiedzieć? Jest dokładnie tak jak bym chciała. Nic mnie nie interesuje, nie pozwole NIKOMU tego zepsuć! Cieszyć się KAŻDĄ chwilą, to podstawa. Banał? Też tak myślę, no ale prawda! Więc po co się zapierać, że to nie możliwe, ja udowodniłam sobie, i wszystkim do okoła, że da się tak zmienić, radykalnie bo radykalnie, ale z dnia na dzień! Wcale nie trzeba mieć najlepszych ciuchów, biżuterii, najprzystojniejszego chłopaka na świecie, czy największego domku. Najważniejsze jest, być sobą; i mieć muzyke. Bez muzyki nie ma egzystencji. Koniec, kropka. Jeśli ktoś się ze mną w tym temacie nie zgadza, radzę nie zaczynać dyskusji, bo i tak zdania nie zmienię.
To by było na tyle na dziś,
9 DNI, JA PIERDZIEEEEEEELE! ( nie żeby coś ;> )
UWIELBIAM ŻYCIE,
bajbajbaj słodziaki .