Jak panowie śpiewali "Sto lat".
Takie sobie rozmazane.
Ale ja mam dupę wielką...
I brzuch tłusty.
Fu.
Boję się.
Stres.
Ale pozytywne to wszytsko.
Bo ja bym chciała już.
Żeby to już jutro było.
Żebym poszła spać, obudziła się i już.
No.
Ale sobie jeszcze poczekam troszkę.
12 dni.
Przedtem Nowaki, Czesuaf, KMN, HRABI, KSM.
Bo na Hrabi teraz czekam najbardziej.
A potem na Galę.
Bo chyba właśnie pozanałam Kabaret przez duże "K".
7 dni.
Tydzień.
Tydzień.
Hrabi.