- Czemu do mnie napisałeś ?
- Bo chciałem wiedzieć co u
Ciebie...
- Co u mnie ?
Nie będę Cię kłamać .
Powiem jak jest naprawdę .
Nie radzę sobie z tym, że nie jesteśmy już
razem, że nas już nie ma, że to
wszystko co było między nami
to dla Ciebie była tylko zabawa .
Boli, cholernie mnie
boli to, że mnie tak bardzo zraniłeś .
Nie pogodziłam się i
chyba nigdy nie pogodzę się z
myślą, że już nigdy nie
popatrzysz na mnie tymi
swoimi zielonymi oczami, w
które mogłam się wpatrywać bez
przerwy, że już nigdy mnie nie
przytulisz, nie pocałujesz ... na
samą myśl o tym, coś mnie
rozpierdala od środka . to
chciałeś usłyszeć ?
- Też za Tobą tęsknię.
To, że już nie piszę do Ciebie,
nie znaczy, że zapomniałam,
że już Cię nie kocham i że juz
mi na Tobie nie zależy ...
Ja po prostu przestałam Ci się
narzucać ...
Do tej pory cały czas ja pisałam Ci o tym co
czuję, o tym jak mi źle z tym,
że nie jesteśmy już razem, a Ty
cały czas jesteś obojętny, nie
potrafisz się zdecydować co tak
naprawdę czujesz ...
Ale pomimo tego ja nadal czekam,
aż zrobisz w końcu coś, żeby
naprawić to wszystko co zjebałeś .
~. S.M