Zdjęcie z listopada.
Więc trochę nieaktualne, ale nie zmieniłąm się więc może być.
Niedawno wróciłam do domu.
Mam trochę już dość tych teatralnych.
No, ale mniejsza o to.
Ostatnio niby jest dobrze, ale jednak nie do końca.
Bo ja wmawiam sobie, że jest ok.
A to chyba nie jest najlepsza postawa.
Muszę się przyznać, jestem tchórzem.
Postaram się to zmienić.
Bo cięzko mi w życiu będzie..