No to już jest prawie pewne, że kupuję Gammę
Ale szczerze nie czyję tego, że to będzie mój wymarzony, ukochany koń...
...z którym się zaprzyjaźnie i będę codziennie jeździć.
Jak bym miała do wyboru kupić Dagę czy Gammę bez wachania bym kupiła Dagę.
Tylko z tym jedynym koniem się zaprzyjaźniłam i wiedziałam że ten koń mnie szanuje i lubi.
No, a we wtorek do stajni i wsiadam na Gammę... mam nadzieję że tym razem mnie nie zżuci