Zdjęcie zajebane z fejzbunia Michała, które w zasadzie nie przedstawia nic poza moim zakrytym ryjem i mongolską twarzą Pauliny.
A więc dzisiaj świętowanie 2 z fizyki, ach te nasze ambicje :) W przyszłym półroczu będzie lepiej, i nie mówcie, że nie będzie, jako przykład podam zeszły rok - z 3.2 na 4.0 :) Nie chcę mi się już prowadzić tego fotobloga, jest pizdowaty a ja nie mam co dodawać bo po prostu nie mam czasu. Tak, siedzenie przy kompie pochłania mi masę cennych godzin :) A więc, mój telefon dalej nie działa, moje życie też nie działa. W sobotę dalsze świętowanie moich wyśmienitych ocen. A za 30 dni Olusiowe urodziny :) W sumie, jakby ktoś chciał.. A nie, jednak nie. Niebawem podam adres na który możecie przysyłać prezenty. Jezu, znowu czas przemyśleń typu "Ja pierdole, mam już 16 lat i ciągle jest chujowo".