Po pierwsze kurwa zajebiście najważniejsze, 4 godziny bez internetu to czas bólu, cierpień, depresji, myśli samobójczych i histerycznych zachowań to dużo, o 4 godziny za dużo. Aż zaczęłam myśleć poważnie o życiu, tag, ale dzięki Bogu 4 godziny to za mało żeby dojść do jakichś wniosków. Po drugie dzisiaj u Dejwa :* Odmarznięta dupa, paluszki, owieczki, fajeczki, arabskie wojenne śpiewy, rozkminy nad bajaderką też były :) I jazda! Ale ogólnie to depresja :) Czekajta, kabanos. No więc, nie chce mi się nawet rozpakować torebki, nie mówiąc o spakowaniu jej na jutro. Ochujam. Jak się nie uchlam, to się posikam. Albo się nie posikam bo nie będzie czym :C Hoooold me! Jak ktoś ma telefon z plusa i chce ze mną napierdalać smsy to zapraszam. Powiecie mi swoje 4 marzenia?
Inni użytkownicy: banditooo123basiac2srodolologoliatusinojoblazeitmalapertraven86xibiiitjozeflion
Inni zdjęcia: Słonecznik suchy1906P. wanderwar:) nacka89cwaStolik acegJa patki91gd;) patki91gd100. patki91gdJa patki91gdJa patki91gd;) patki91gd