w jakimś kurwa starym wagonie heheszky, jebać system, bo napisałem nowy tekst :3

"PROPAGANDA"

REF:

Nawet przez mgle dostrzege twoje durne slowa,

Uciekaj i dobrze sie lepiej schowaj.

Stoje za toba, nie zdazysz nikogo zaalarmowac,

Teraz zamknij pysk i klekaj jak do Boga.

Z dnia na dzien czuje wieksza propagande,

Wkurwia mnie to, skacze na wyzsza range.

Olewanie z góry i komisyjnie, to nie w moim stylu,

Ale lubie patrzec na sline na twoim ryju.

Dziwi mnie to, ze nie przejmujesz sie tym,

Za to kazdy przejmuje sie toba i tym smrodem mdlym.

Siejesz ferment, wez juz kurwa zamilcz,

Wypluj wszystkie glupie slowa i odcharknij.

Przemysl to co powiedziales, wez debilu,

Posluchaj muzy z winyla i juz wiecej nie swiruj.

Wiem, ze cierpisz, bedziesz cierpial bardziej,

Gdy bedziesz pierdolil i spuscisz w dól garde.

Popatrz na mnie, ja nie rzucam durnych hasel,

Patrzysz na mnie? Szkoda, ze z jebanym grymasem.

Patrzysz w niebo? Bóg i tak Ci nie pomoze,

Wiecej nie patrz na mnie, i tak Cie upokoze.

REF:

Nawet przez mgle dostrzege twoje durne slowa,

Uciekaj i dobrze sie lepiej schowaj.

Stoje za toba, nie zdazysz nikogo zaalarmowac,

Teraz módl sie by sie zmienic i klekaj do Boga.

Minelo kilka dni, a ty do serca sobie to wziales,

I mam uwierzyc, ze tak szybko sie ogarnales?

Nic nie jest takie proste jak gra komputerowa,

To ciagle sie wpaja jak malemu dziecku slowa.

Wiecej juz nie wchodz tam gdzie króluja cienie,

Popatrz na spadajace gwiazdy i pomysl zyczenie.

Niech zyczeniem bedzie stanie sie tym lepszym,

Pamietaj zeby zamknac oczy, bo wszystko spieprzysz.

Spotkaj jakas panne i zapytaj jak sie czuje,

Zrozum ja, ze chleje, bo zmarl jej kochany wujek.

Przestan siac na ludzi propagande i sie zakochaj,

Nie daj sie wiecej nigdy naklaniac do chamstw.

Nic sie nie bój, ja wiem, ze masz polamane serce,

Skoro o tym mowa, luzik, ktos je na pewno zechce.

Rada ostatnia, nie zdawaj sie juz na slepy los,

Idz po prostu droga, która drazy mój glos.