photoblog.pl
Załóż konto
Ważne!

Zdjęcie widoczne dla użytkowników posiadających konto PRO

Kup konto PRO
Dodane 8 LIPCA 2011 , exif
27
Dodano: 8 LIPCA 2011

Generał dzięki za tamten komentarz :) Nawet niewiesz jak mi się miło po nim zrobiło.

Tak poza tym sto lat!!!! :D

...............

Berlin autostopem part 2.

 

2;00 Pokracznie kładąc się spać koło Janusza rozerwałam kołdre. Niemogłam spać żeby nie przegapić żadnej chwili ale też niemogłam doczekać się następnego dnia. Mehehe tak! Euforia i świadomość że spełniam marzenia :D

1.05

Zwiedzałyśmy Berlin z Free Tourist Guide. To była pasja naszego przewodnika, opowiadał ciekawie, rzucał żarcikami. Siedzieliśmy na Aleksanderplatz  wpośród ludzi leniwie wygrzewających się na słońcu, ktoś grał na trąbkach hit the Road Jack, kto inny malował portrety. Doszliśmy do Bramy Brandenburskiej, pite pod nią piwo Berliner nie mogło smakować lepiej.. dlatego Janusz umiejętnie pasożytował na sytuacji żeby je ode mnie wyłudzić. Wokół pełno ulicznych artystów. Sklepik sprzedający Curry, które nie okazało się indyjską przyprawą a tłustą germańską kiełbasą. Kurde nieznajomość języka nie popłaca.

Pascal oprowadził nas po okolicy, wzięłyśmy od niego bagaże i podreptałyśmy na Festiwal na kotburss strase. Była na nim cała berlińska młodziez, z pól milionowy alternatywny tłok, W jednej części ulicy tylko muzyka reggae, w innej rock, techno, salsa, jazz, pop. Ludzie  tańcząc wystawali z okien, przy nich litry piwa. Pulsowało dobrą energią, uśmiechem i dźwiękami.

Ok. 22 -Janusz nasz drugi host zniknął.

J: y to chodź na kebaba. O albo nie. patrz jaka ściana, zrobie ci zdjęcie! -Po tym się poznaje człowieka z pasją..

Krążyłyśmy nocą po festiwalu. Wyłapałam znajomą piosenkę. Okazało się że grają Irie Revoltes (francuskie reggae). O panie co to był za szał! Ze wszystkimi bagażami wpakowałyśmy się w tłum bujając się do O soleil! I L'explosion.

Po północy

Jan: Zadzwonmy do Pascala.. może nas jeszcze przygarnie..

Na miejscu powiedział tylko Naughty german! i oddał nam swoje łóżko do spania. Bardzo lubiłam jego pokój, na ścianach miał pełno swoich obrazów, sklejek z ołówków z ikea itp. Napisałyśmy na couch emergency że potrzebujemy noclegu na następny dzień. Pomoc zaoferowało około 20osób :) Wybrałyśmy Carlosa, meksykanina który miał dziewczyne polkę, i zgubił zegarek na Woodstocku.

2.05

Pożegnałyśmy się z Pascalem, chodziłyśmy po mieście wpitalając zmutowane truskawki, robiąc zdjęcia pod Pałacem (..aśka i królewski podbród). Janusz wyżywał się fotograficznie. Pojechałyśmy na Eastside Galery. Niesamowita sztuka a przedewszystkim historia miejsca które przez 28lat było symbolem podzielenia, agresji a teraz na co drugiej pracy w różnych językach zapisane są kolorowe zdania o wolności i pokoju. Nie ma granic, to tylko kwestia czasu i wiary kiedy coś ewoluuje ze złego w dobre.

Głowa nasyciła się pomysłami, inspiracją od streetartu, optymizmem itp., ale żołądek to prostrzy stwór domagający się bardziej namacalnych składników. Kebab był dla niego zacnym rozwiązaniem. Wychodząc chciałam być bardziej światowa i pożegnać się w tradycyjny niemiecki sposób mówiąc Tschus. Zająkałam się i wyszło Czis. Trzeba poćwiczyć.

Ostatni raz pod bramę brandenburską. Z każdym mijanym kilometrem miałyśmy lepszy, ulomniejszy humor buehe

Wieczorem planowałyśmy gdzie jutro łapać stopa, oglądałyśmy hiszpański film z Carlosem i wpitatalaliśmy tortille z chili.

3.05

Wydałyśmy ostatnie drobne na jedzenie i stanęłyśmy na drodze ze strzałką na Frankfurt .. ale troche odległości nam  się pomyliły bo byłyśmy na  normalnej ulicy a nie wylotowej. Na gapę w pociąg  do malej miejscowości za Berlinem a stamtąd zatrzymal się mily Niemiec biznesmen który podrzucil nas na skrzyżowanie autostrad.

-Janusz 6autostrad tu przechodzi,

J: No i nic nie staje a ja mam haluksa na stopie

-Zjedzmy coś

W ten sposób zrobilo się kolo południa a my piknikowałyśmy na autostradzie. Zarządziłyśmy odwrót do Kuninch skąd lokalną drogą powinno cos się latwiej złapac. Niestety nikt nas nie wziął i przedreptałyśmy 7km. Ładna pogoda, świecilo słonce, znowu faza na ułomne żarty, wymyślałyśmy piosenki typu Ide sobie drogą a haluks Janusza jest nam przeszkodą, popijamy smutki wodą idąc niemiecką zagrodą (?) xD Byłyśmy bardzo szczesliwe jak dotarłyśmy do dworca w Kuninch. Bilans strat; 5h żeby wydostac się z Berlina. A parszywość  tkwiła w tym ze z teoretycznego punktu widzenia nadal tam byłyśmy.Ulica  Karol Marxs strasse ciagnie się przez 25km. Kolejny raz na gape udalo nam się przejechac pociągiem do Frankfurtu z tamtąd ostatnim pociągiem do Rzepina-tkz. In the middle of nowhere. zapomniana wieś 7tys mieszkańców. Przypadkowy przewodnik który pokazal nam droge do stacji benzynowej skad może uda się cos złapac opowiadal historie tego miejsca jako osady przemytnikow gdzie często słyszy się o morderstwach. Wizjom tym przeczyla przechodzaca obok gruba dziewczynka z reklamowka i z namalowanym farbkami na twarzy motylkiem.

20.30 znalazlysmy sympatycznego, starszego kierowce który jechal na stacje 100km od Poznania. Świetne uczucie siedzieć na górze w tirowej kabinie i patrzeć na zmrok zapadający na drodze. W oddali śwecił pomnik Jezusa ze Świebodzina. Ponoć wyższy od pierwowzoru z Rio de Janeiro. Heh ciekawostki 

22:00 przez CB radio pan Władek (niewiem jak miał na imie ale wyglądal na Władka) ustalil z innym tirowcem żeby czekal na nas zanim ruszy do Poznania. Prosto z jednego tira przeskoczyłyśmy w drugi, razem z nami dwie nowo poznane dziewczyny. 

Przed północą byłyśmy w domu. Janusz obrzydliwie chrapał.

Podsumowując; 120 zł, spakowany plecak i udany kompan podróży :) 

 

Komentarze

wizzu http://autostopowo.blogspot.com/ część pierwsza poprawiona, niedługo będzie i druga plus zdjęcia :P
08/07/2011 14:50:04
~aska jan dodales jedno zdanie. faktycznie poprawione xD
14/07/2011 14:41:28

littleillusion dziekuje i nie ma za co. jutro ogarne dzisiejsza notke, bo padam na swoj generalski ryj po plastelinie :d
08/07/2011 2:40:50

Informacje o josaj


Inni zdjęcia: Ogrodowo :) halinam10.07.2025 evenstarSieweczka rzeczna slaw3001530 akcentovaMOJE NOWE BIŻU *tongue jewelry* xavekittyxPoczątki elmarSummer vullgarisdynia dorcia2700Wędrówka pustynna bluebird11idzie noc vela44