Polkorz <z myślą by upamiętnić swoją 18stke> Kochanie chodź zrobimy sobie razem zdjęcie!
B <trochę pijany, niedokońca świadomy błyskawicy obecnej na czole> : Dobra
ja <tocząc się na trasie vódka - 'parkiet'>: Tańcze pomarańcze raraaaRaRara
przypadkowy fotograf: już! pięknie wyszło
następnego dnia przeglądając zdjęcia
Polkorz <do B. > Gdzieś powinno być takie jedno nasze wspólne..
Polkorz <odnajdując. zauważając duży nadprogramowy element.> STACH KURWA!
Ja <przewracając się na kanapie na drugi bok, dotykając ręką głowy, odnajdując na niej psa, zrzucając go i uświadamiając sobie że ten cieżar nie był spowodowany żadnym pijackim urojeniem z poprzedniego wieczoru. Żałując że nie sprawdziłam tego wcześniej, a potem błyskotliwie odkrywając że Stach to moje stare przezwisko i wypadałoby zareagować kiedy ktoś wypowiada je w tak dobitny sposób..tak, po tym natłoku myśli ukształtowała się wreszcie odpowiedź > : EE?
Polkorz <rozczarowany jej jakością>; Jedyne 'ładne' zdjęcie.. trudno wytniemy cie w photoshopie
ja <ignorując żal przyjaciółki i myśląc skąd mały kundel znalazł się na mojej głowie i czemu tkwił tam przez tyle godzin> Ok
.................................
ten piątek też był dobry. a jeszcze lepszy po powrocie.. Transatlantycka głupawka xD Me gusta!
..........
5 DNI ! trolololo!