Witam.Ostatnio się działo i to sporo:) Więc ,mam w końcu prace jaką chciałem mieć i nie zamierzam jej już zmieniać:)
Tydz. temu imprezka u Pati i ... no właśnie jest to "i":):):) Ciągle myśle o tym i czy to ma wgl jakiś sens....ale w sumie życie jako takie nie ma sensu więc może być fajnie:)a nóż widelec coś wyniknie głebszego
dzisiejszy dzień a dokładniej popołudnie b.zacne;] czyli na pełnej kurwie;] w sumie cały czas jest "fajnie" ale czy to do czegoś dobrego doprowadzi hmm?...
We wtorek po pracy u Gosi z życzeniami:);* 100 lat kochana!!mile spędzone popołudnie z Gosią:):)
Różnie bywa, ale ogólnie jest spoko:) i niech tak już zostanie , bez większych zmian w moim życiu:)