Trochę poudawałam, trochę się pośmiałam. Czas wrócić do rzeczywistości.
Chociaż wczorajszy wieczór był fajny, nie powiem, że nie. Przypomniały mi się stare, dobre wakacyjne czasy, kiedy nie myślałam o jutrze, kiedy wiedziałam, że nie mam obowiązków, gdy mogłam sobie spać do której chce zapominając o wszelkich problemach.
Nocna rozmowa z M. dużo mi dała, kiedy się wygadałam, poczułam się lżejsza, jakby spadło ze mnie 20 kg. zła .
Potrzebuję pomocy, dużej ilości rozmowy i zrozumienia. Boje się, ze sobie nie poradzę, że zwyczajnie znowu, jak i w tamtym roku spadnę na same dno.
A dzisiaj rodzinnie, jutro też .
Inni zdjęcia: :* patrusia1991gd:* patrusia1991gdJa patrusia1991gd... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24