nooo... wkoncu po kilku miesiacach istnienia pedzioburaka postanowilam napisac notke.. mam czas wiec czemu nie??;p
wkoncu nastaly ferie....:]
niestety jednak nie spedze ich z Wolka... ja siedze w domu a ona jedzie do Bielska...:[
noo oczywisccie spodkalysmy sie wczoraj te zdjecia sa z wczorajszego spodkanka:D nie mam jakos checi do pisania notki ale obiecalam wiec pisze:*
kurde nooo chcialabym zeby byly wakacje te ktore minely a monely tak szybko... a pamietam jeszcze jak Wiolka odlaczala dni do naszego wyjazdu nad morze... oj..... co to byly za wakacje.... tyle sie wydarzylo... tak samo jak i po nic:(
a teraz niestety przed nami caly marzec nauki... caly kwiecien nauki... caly maj nauki i nareszcie nastanie upragniony czerwiec...:]noo juz nie moge sie doczekac, mam nadzieje ze spedzimy je razem no nieee???:* przypomniala mi sie nasz ostatni weekend wakacji... pamietasz wiewiorki???:] okeej jestem juz cicho:P
nooo wiec zycie Ci udanego pobytu w bielsku... moglabys mi cos przywiesc;D:D ja musze troche posiedziec w chelmie bo mam troche do zrobienia i musze obejrzec kilka filmow na ktorych nie mialam czasi przez ostatnie miesiace wiec czeka mnie maraton filmowy w najblizszych dniach=]
a pamietasz to???
=> "niech sp***dala ja chce zyc!!!"
albo => "kurde obslinil mnie"(to mowa o psie z pod lidla)
TaaaaaaaaaaaK=]
ŁaBąDź xD