Jezu, cos mnie trzyma w tym Mrzeżynie.
Nie zdziwcie się, jak w przyszlości przyjedziecie tam do mnie na impreze...
Coś tam jest, bo czlowiek musiał być tam ponad 10 razy.
szkoda mi było, że w tym roku nie byłam na dłużej tam...
Bywa...
Jezu, jak dzisiaj było miło.
Dziękuje Mary i Adamowi za ten wieczór, a właściwie noc.
Siedzieliśmy do 4 i rozmawialiśmy :D
I to na różne tematy.
Podobało mi się to bardzo ;*
Wiele rzeczy mogłam się jeszcze dowiedzieć.
I śmiechowo było ;D
Spacer nad Odrę :D
Bulwers Dżoany na Eskę :D
I to szukanie picia :D
Znalazły sie takie dwie, które nie były śpiące i gadały sobie ;D
Jeszcze się jasno zrobiło i jak tu spać?!
Dzisiaj z rana na roleczkach na KOZ po karme dla Majora.
Dziękuje Wam ;*