"Twierdzisz że Chada się sprzedał? Tego nie skomentuje"
"Mówi Chada, ten typek, który dźwiga to brzemię
Już od dziecka po brzegi wypełniony wkurwieniem
Nie jest bratku, jak w domu, choć powietrze to samo
Ale musisz tym trwać, bo cię kurwa skazano
Szósta rano ten dzwonek i pobudka na apel
Jest jak jest, gad otwiera bramę i krzyczy Spacer!"