Mmm, dzisiejsza pogoda jest miła tylko dla mojego oka. Nie lubię słońca, co przypieka mi mordkę za każdym przekroczeniem progu moich drzwi. Mój pokój domaga się użycia wysysacza wszelkich brudów zwanych odkurzaczem, ale toć tego urządzenia włączać mi się nie chce. Gosiek chyba w dzisiejszy czwartek nic pożytecznego nie zrobiła oprócz zdjęć. Dzisiaj postanowiłam pójść sobie na lody, a później połaaazić po Pile, gdyż iż mój głowiczy GPS gubi się już za pierwszym zakrętem, po za tym, od siedzenia od 3 godz. w domu dostaje w łeb. Uwielbiam NK, gdyż uwielbiam ludzi, którzy wysyłają mi zaproszenia, choć nawet nie wiedząc, ze mieszkam w tym samym mieście co oni, bo nawet nigdy mnie na oczy nie widzieli, ale liczy się fakt, że bedzie sie miało o jedną cyfrę w przód w znajomkach. Pytając ich czy sie znamy, nie dostaje żadnej odpowiedzi. Wczoraj poszłam spać koło 3, gdyż zbyt poniosłam się myślom i wyobraźni, które przerodziły się w nadzieje, równie beznadziejną jak i moje myśli. Chyba znowu zaczne pisać w moim pamiętniku, toć, czytały go tylko dwie najważniejsze osoby w życiu. Jej, chciałabym, żeby ,mój chumor bardziej przechylił się w strone tę bardziej pozytywną, toć nie ma powodu, ku takiemu wydarzeniu. Po prostu trace wiare we wszystko po kolei, a moje wizje nie mają pokrycia w realizacji, cóż. Kocham jak ktoś mówi, że notka się nie klei, jak się nie klei, chętnie przyjde z klejem, bądź taśmą i skleje, więc papa :>
PS. na zdjęciu mój oszpecony ryj, bo mnie k**** wczoraj komar użarł w policzek.
za każde moje słowo na k, które lubie wypowiadać, mam liścia do Wery.
Inni zdjęcia: ... itaaan... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24:) dorcia2700... maxima24... maxima24