I znowu Zakopane. Nie będzie zdjęć innych, bo nie mam zdjęć na kompie, dopóki mi Ala nie przyniesie płyty, którą nosi już rok czasu.
Pogoda jest do bani, w domu nuda, w kościele nuda, wszędzie nuda!
dzisiaj nie pozdrowię nikogo, a zwłascza tych, co się lterówek czepiają
oczywiście Hania to wyjątek
"Nie sądźcie, abyście nie byli sądzeni. Bo takim sądem, jakim sądzicie, i was osądzą; i taką miarą, jaką wy mierzycie, wam odmierzą. Czemu to widzisz drzazgę w oku swego brata, a belki we własnym oku nie dostrzegasz? Albo jak możesz mówić swemu bratu: Pozwól, że usunę drzazgę z twego oka, gdy belka [tkwi] w twoim oku? Obłudniku, wyrzuć najpierw belkę ze swego oka, a wtedy przejrzysz, ażeby usunąć drzazgę z oka twego brata. "
Mt 7, 1 - 5