kobietka powyzej ma moje buty<3
wczorajszy dzień idzie w niepamiec, bo zrobilam sobie odpust i zjadlam 4 tofeefee, dwa ciasteczka maslane, dwa cisteczka lu go i prazynki
ale nie przytylam od tego, jeszcze mi spadly gramy hahaha nie wierze mojej wadze, w ogole na nia juz nie wchodze.
podobno jak sie sobie wkreca, ze sie chudnie to sie chudnie, a jak sie sobie wkreci, ze sie przytyje to sie utyje.
no to ja chudne, nie wiem jak wy :D
dzisiejszy bilans:
jajecznica z pomidorkiem i szynka- 200kcal
kasza jeczmienna (1/3 paczki) plus gulasz- 300kcal
2 buraki- 80kcal
jablko- 100kcal
opakowanie ciastek lu go- 224kcal
RAZEM: 904kcal
przełamuje sie przelamuje do tych 1000 kalorii kurcze fujfuj, za duzo:(((
no, ale juz dobije sobie do tysiaca i cos wszamie
dzisiaj cwiczymyyyyyyyyyyyyyyyyyyyyyyyy<3
+dzis poraz enty ludzie powtarzali mi, ze swietnie wygladam huhu hehe hihi hyhy zajawa max:D:D:D:D