O ile kiedyś nie jadłam śniadań, bo brak czasu, brak pomysłu, brak uczucia głodu... Tak od miesiąca trzymania zdrowej diety zasypiam z autentycznym podnieceniem na myśl o porannym posiłku i zaraz po otworzeniu oczu biegnę do kuchni go sobie przygotować. Nie sądziłam, że to aż takie dobre! Dzisiaj była wersja na bogato, zrobiłam po prostu większą porcję. Mam zamiar dać sobie dziś wycisk ćwiczeniami z obciążeniem (drugi raz).
Po tygodniu solidnych ćwiczeń mam uda twarde jak kamień. Mój facet jest w szoku, a wczoraj przeszedł sam siebie wyszukanym komplementem: "Wow, ale ci się nogi cudownie wyrabiają! A takie były wcześniej miękkie i rozlazłe!", po czym dotknął tyłka i dodał: "Dupa tak samo! Robi się twarda i jędrna, a jeszcze niedawno Ci się rozlewała na wszystkie strony!". Mistrz taktu.
Inni zdjęcia: Dzwoniec jerklufoto... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24