Jestem mentalnym kaleką i lubię zaćpać miłość,
By potem przez to umierać i brać złoty strzał na wylot.
A może znowu popłynąc parę browarów za dużo,
choć obiecałam komuś, że skończę z tym na długo.
Życie to mój nawyk więc biorę je z każdej strony.
Biorę świat jaki jest uroczy i spierdolony.