"zaraz osiwieje z tego wszystkiego" - gadka, która pada najczęściej gdy zwala nam się na głowę masa problemów. od dawien dawna zastanawiałam się kto wymyślił to stwierdzenie, bo dla mnie nie miało to kompletnie sensu bo co włosy mają do stresu... a raczej stres do włosów. dziś wiem, że nie jest to przypadkowe powiedzonko. dzięki mojemu kochanemu zawdzięczam dziś masę siwych włosów. tak, mam 21 lat i teraz już wiem, że z nerwów naprawdę można osiwieć, ja osiwiałam, dzięki niemu. 1