Cześć..
dzisiejszy dzień ? do dupy!
po szkole zaczeło się wszystko sypać..
bedzie mi trudno pogodzić sie z tym.. ale cóz.;c
jedyne wyjście,to proszki, nic nie jjeść.
od godziny 8 nic nie jadłam.. -,- i nie mam zamiaru,umre z głodu..
bedzie lepiej dla mnie i dla innych.
odejde stąd..
chce zapomnieć o tym co bylo.chce przestać istnieć.
Umrzeć...
nie będę nikogo przynajmniej wkurzała swoją osobą.
Sylwia,przepraszam jeśli czytasz tą notke,ale nie daje rady.;c
Kocham Cię, i nigdy nie przestane..
żegnam.