Cześć kobietki <3
Przepraszam, że kilka dni mnie tu nie było, ale miałam małe problemy z komputerem. Już jest wszystko w porządku, z komputerem. Ze mną już troszeczkę mniej. Znajduję się w trudnej sytuacji, nie powiem że nie. Nie mam już swojego szczęścia przy sobie. Rozumiecie? Moje Szczęście na M odeszło... Jestem załamana jak nigdy. ;( Z tego wszystkiego polubiłam żyletkę... tęsknie, kocham, czekam. taaaak. ;(
Odżywiam się ostatnio... e, zajebiście źle. Spróbuję wrócić do poprzednich ustaleń. Staram się , staram!
+ on i tak będzie dla mnie najważniejszy . z a w s z e .
co tam u Was ? <333
Boli gdy Cię widzę ,
umieram gdy Cię nie ma .