i znów te wpomnienia;P dzisiaj znów zaspałam do szkoły. Budzę się co raz później. Dzisiaj wstałam o 7:30.Nie wiem jakim cudem dałąm radę się nie spóźnić. W końcu będe miała czas przezczytac do końca książke, chociaż basen też jest miła perspektywą ;D