~mart ja też lubię wąsy XD i rozmowę po prezentacji, polegającą na zadaniu wielce wytrawnego pytania i przyglądaniu się enigmatycznie, w milczeniu, jak biedny abiturient spisuje się na starty, wymyślając odpowiedzi i "co poeta miał na myśli"xD. nie mówiąc już o drugiej części ciała komisyjnego, jeszcze bardziej zagadkowej. ech myślałam, że rozmowa to jakaś dyskusja, coś więcej niż "chcesz jeszcze coś dodać?"