Odświeżam, bo mam parę rzeczy do oznajmienia,
1) Mam już ładnie w pokoju, ale nie pokażę, bo jakoś zdjęcia nie mogę zrobić.
2) Zostało dwadzieściaparę dni szkolnych do końca i napawa mnie to lekkim przerażeniem, pewnie dlatego, że patrz pkt. 3
3) Zdaję ustny polski u pani Kowalskiej!
4) Pewnie nie zdam WOSu i mama będzie zła.
5) Tu pytanie padnie: Gdzie można iść na studia ze zdaną historią, tak, żeby nie zostać nauczycielem?