heh, jak duszno;)
Masakra, siedzmy sobie wszyscy w kuchni, takiej wiecie wiejskiej
i czekamy aż burza przeminie.
grzmi grzmi wszystko lata wiatr tornada i te sprawy
ogolnie jest w miare fajnie, choc troche nudno jest wiadomo-
to nie miasto a wieś.;p
tak paatrze i patrze po tych fbl wpisach profilach na fejsie
i rozmyslam jak to ci ludzie sie zmienili..
dopiero tacy, wczoraj inni, a jutro jeszcze bardziej " inni "
awww, co ja tam pierdole, taki swiat i tyle:)
aaa, mam krótsze włosy troche ;p
bla,bla,bla siemson.
jak mi brakuje twojego towarzystwa
pieprzenia o pieniądzach
ciągłej zmiany zdania:)
i wielu wielu dobrych bań.:p
W koncu trzeba ogarnac te spotkanie.