Polecam lupkę, grafika naprawdę robi wrażenie.
Nie mogłam się oprzeć, ukąsiłam nieco pianki. Wcale nie była słodka. Miała gorzkawy posmak, który został w ustach. Wolę w niej tkwić nieświadomie, nie próbując i dalej w spokoju sącząc kawę z mlekiem. Z biedronki oczywiście.
Bibi Shereeni