O nazwach kolorów w różnych językach świata napisano niezliczoną liczbę artykułów, nie tylko językoznaczych, lecz również np. filozoficznych. Japońskie kolory też zwróciły na siebie uwagę badaczy. A zresztą, kto zna japoński chociaż trochę sam zauważy, że np. aoi (RD) raz przetłumaczymy na polski jako Ťzielonyť (zielona trawa), innym razem jako Ťniebieskiť (niebieskie niebo). Obeznany z ostatnimi nowinkami lingwistycznymi, nie spodziwałem się większych niespodzianek w tym zakresie, a już na pewno nie na zajęciach z języka polskiego dla Japończyków. A jednak!
Jaka jest twoja komórka? zapytałem.
Wiśniowa. odpowiedziała bez wahania. A przecież, nawet biorąc pod uwagę fakt, że jestem po męsku niewrażliwy na kolory, widzę wyraźnie, że jej komórka nie jest wiśniowa. Jest wściekle różowa.
Jaka jest twoja bluzka? pytam kolejną studentkę.
Wiśniowa! słyszę. Do licha! Przecież nazwy kolorów mamy już za sobą. Wiśnowy to wisniowy!
Jaki jest twój piórnik? następną pytam już z premedytacją, bo widzę, że przed nią leży jaskraworóżowy piórniczek z bardzo modnej linii. Full kawai! powiedziałbym w moim prywatnym angielsko-japońskim slangu.
Wiśniowy!
cdn...