tripping down the freeway 

Mój ostatni wpis dotyczył odliczania dni do wakacji. Teraz pomału odliczam dni do ... matury! Jak ten czas leci...

Wakacje uważam za niesamowicie udane :) Pod różnymi względami... 25. czerwca - moje zdane prawo jazdy ;) Piękny prezent na wakacje :D.  Praca - świetna atmosfera, dużo śmiechu, trochę nerwów, nowe znajomości, i on ;). Wolne wieczory - wypady ze znajomymi, wspólna podróż po wybrzeżu na "balet" :D, spacery z nim ;)
Za dużo by pisać. 

Szkoda, że tak szybko to minęło. Ale zaraz równie szybko wróci, i będzie to trwało dłuuużej ;) 

HAHAHA MATURA :D Śmiechowo :D 

Btw. naimiemidestrukcja - nie lubię Mansona, ale jestem pod wrażeniem jego wizerunku scenicznego i show jaki robi na scenie, tym samym zazdroszczę Ci i serdecznie gratuluję spotkania :):) Świetna sprawa! Sama wiem po sonisphere, że te wspomnienia zostają na dłuuugo, jak nie na zawsze :)



^{Weźmy kiedyś się spotkajmy, tak jak dawniej... ;)}