Poranne wstawanie to katorga... Tym bardziej po dwóch miesiącach wakacji.
Wakacje jak najbardziej na plus, choć zbyt mało miesięcy im poświęconych. Trochę pracy, trochę czasu ze słoneczkiem. Dni mijały bardzo miło i szybko. Tak szybko, że nie zauważyłem przeminięcia dwóch miesięcy.
Wrzesień.
Zastanawiam się nad rozszerzeniem. Wos? Niemiecki? Matma? Zobaczymy co z tego wyjdzie... Znów się pewnie porywam z motyką na słońce, jednak warto wyznaczyć sobie cele, choćby mało realne.
Podwójny zaszczyt na fizyce i zawszczyt na polskim. Czego chcieć więcej? Znów wygrałem życie!
Nie mam ochoty z ludźmi koegzystować... Najpierw chcą jedno, później drugie, nigdy nie potrafią się określić na stałe, ani słuchać, choć niby słyszą. Przynajmniej tak mówią. Chcą dobrze - robią źle, chcesz dobrze i też wychodzi nieciekawie i tak w kółeczko.
Od poniedziałku zaczynam coś nowego. Mam nadzieję, że wyjdzie zamierzony efekt.
Inni zdjęcia: 491 mzmzmzPopadało...:) halinampupil pink45Przy stawie żółwi nacka89cwaZ misiem ;* nacka89cwaJa nacka89cwaWiosna 2025r. rafal1589... maxima24... maxima24... maxima24