Larry....fajny konik.po Grand De la Cour...niestety dawno na nim nie jeździłam,może 3tygodnie temu? wzięłam go po 3miesięcznej przerwie i niestety muszę powiedzieć,że jest bardziej dziki niż był...wzięłam go w krótki teren...wszystkiego sie bal.
Ale ogólnie konik fajny,wygodny galop,ale kłus ćwiczebny...uhm tyłek boli :),miły,miękki w pysku i obdarzony bardziej ujeżdżeniowo niżeli skokowo <ciężko mu to przychodziło>.Muszę się na czasie do niego wybrać i jego siostry < przez jego siostrę miałam pękniętą kość strzałkową,po tym jak mnie przeciągnęła w terenie>,ale za to świetnie skakala.
Przeglądam oferty z końmi...wiele ciekawych koni,w przyszły weekend jadę jednego ogierka oglądać pod Inowrocław :)