ehh :D ja już od 6.30 na nogach !!! źle się czuję,katar;/ ahh...szkoda słów.
Pierwsze co zrobiłam to zaszłam do księżniczek :) do stajni i do malego księżulka :D dostały wcześniej jeść więc smacznie chrupały.
Nie wiem co dzisiaj zrobię? pogoda do licha;/;/ trenerka nie wpadnie do świąt...ahhh;/// wszystko idzie nie po mojej myśli,ale cóż zrobisz...
oka nie wyjmiesz,łokcia nie poliżesz.
Ogólnie to czekam aż mi przyjdzie zamówienie z moim siodłem i będzie można wpłacić całą gotówkę.Już nie mogę się doczekać.! Będzie piękne :)
Ps-zdjęcie przedstawia jeszcze Grani jako źrebaczka na pięknych niemieckich łąkach...ależ ona była tam mała i pocieszna a teraz duża i wredna kobieta z niej jest...;/