MUSZĘ STĄD WYJŚĆ.
Cały czas zastanawiam się, czy przed problemami można uciec. I myślę, że tak, tylko kompletnie nie wiem co zrobić z emocjami, które zostają, mimo że cały czas biegnę. Ale mam nadzieję, że kiedyś i na nie znajdę sposób.
Z ilu rzeczy człowiek jest w stanie zrezygnować ze strachu? Jak długo można się oszukiwać? Ile czasu potrzeba, żeby pożałować? I w końcu.. co zrobić, jak wytłumaczyć, jak poprosić o coś, co jest nam potrzebne, skoro nie można znaleźć odpowiednich słów?
Mam w sobie od cholery i trochę żalu, wątpliwości, niepewności, smutku i wiary, ale oczywiście złości nie mogę w sobie wykrzesić ani krzty. A przydałaby się. Czasem.
Cały czas próbuję się oszukać, no i świetnie bo cel szczytny, tylko tak jakoś średnio mi to wychodzi. Skoro sama siebie nie mogę przekonać, to jak przekonać mam kogoś innego?
Wstrętna logika.
Zaufanie, taak, TO JEST WŁAŚNIE to, czego łatwo jest oczekiwać, chociaż wcale nie łatwo jest o nie prosić.
No i okej, świetnie, czemu nie. Schody się zaczynają wtedy, kiedy ktoś kto został nim obdarzony nawala w paskudny sposób. A potem i tak staje na Twojej drodze wyciągając rękę. Nie chcesz jej chwycić, bronisz się resztkami sił jakie Ci zostały i najczęściej właśnie wtedy zaczynasz zdawać sobie sprawę z tego, ile robisz wbrew sobie, paradoksalnie próbując siebie ochronić. Równocześnie wiesz tylko tyle, że prędzej czy później złapiesz tą wyciągnietą rekę kompletnie nie wiedząc co robić dalej.
Ostatnio ból, prawie namacalny, opanował mnie całą do perfekcji.
Optymizm się pojawił, jakiś czas temu - okej. Tylko, że jak pojawia się zawód, to niestety radość wyjeżdża na długie wakacje.
Preludium? Cholera wie.
Nie można iść w prawo i w lewo jednocześnie. Nie ma półśrodków, nie można czegoś zamrozić tak, żeby móc w razie czego do tego wrócić, bo w ten sposób sami zaczniemy zamarzać.
Teraz myślę, że robię jedną z najgorszych rzeczy pod słońcem, próbując rozciąć coś, co można rozplątać.
Widzę, że photoblog jest bezbłędny, w połowie pisania zmienia kolor czcionki, świetnie. ;)
Inni zdjęcia: Już po burzy więc miłego dnia :) halinam8 sekund pamietnikpotwora2025.06.24 photographymagicKos slaw300Ja nacka89cwa;) virgo123:) nacka89cwaBella patki91gd 1514 akcentova*** itaaan