Naruto ten hałaśliwy i nieodpowiedzialny chłopak!
Może i taki jest, ale to sprawia, że jest wyjątkowy. Każdy kto go spotka zostaje jego przyjacielem.
Wie co to cierpienie. Zna to lepiej niż inni, wie co to znaczy być samotnym i jak to jest kiedy na nikogo nie możesz liczyc, tylko na samego siebie.
_______________________________________________________________
Czasem czuję się jak ten Naruto. Zawsze byłam sama i nigdy nikt mnie nie lubił. W dzieciństkie wszystkie inne dzieci mnie odrzucały i nie bawiły się ze mną. Przez czały czas siedziałąm w domu i nie przypominam sobie, abym dziecinstwo miałą szczęsliwe. W domu też nie doznałam miłości. Zawsze byłam odpychana przez rodziców, bo oni się coagle kłucili. Czułam się tak jakbym ich wcale nie miałą. Dlatego zawsze jak oglądam Naruto to płacze. Obojętnie jaki by nie był odcinek to płacze, bo kiedy oglądam Naruto to tak jakbym widziała siebie w nim. Może to dziwne, ale tak jest. Nic nie zmuślam, alby na siłę sie do niego upodobnic.
Znajomi czasem mi mówią, że zachowuję się jak Naruto, ale czy to prawda? Moze tak może i nie? Nie wiem! Ale kiedy poznaję ludzi, którzy oglądają Naruto to zawsze od nich słysze, że "jestem jak Naruto. Jak ja to robie, że każdego kogo spotkam staje sie moim przyjacielem?" Odpowiadam, że nie wiem, bo żeczywiscie nie wiem.