Wszystko było według kolejności.
Dzień.
Noc.
Dzień.
I tak w kółko.
Ale pewnego dnia
Wszystko sie zmieniło.
Życie poukładane jak puzzle
Rozsypało sie w drobny mak.
Jeden dodatkowy element
Popsuł układanke.
Ale nie mam Ci tego za złe.
Bo życie nabrało barw.
Stało sie pełne radości i ciepła.
Ten czas dobiega końca.
Unikasz mnie?
Ale po co?
Chcesz ode mnie uciec?
Znów sie sypie
Jak domek z kart.
Nie chce.
Nie umiem.
Już nie.
_____
Za ten twój dzisiejszy piekny uśmiech;)
_____
{ [b]. [/b]. [b].[/b] . [b].[/b] . [b].[/b] }
_____
{ [i]'nic dwa razy się nie zdarza' [/i]} może jednak?
_____
A.
****
Buziaki Moniś:*:*:* Kofam Cie:*:*:*:*:*