Moje próby ćwiczenia dzisiejszego wieczoru nie powiodły się. Ledwo zrobiłam rozgrzewkę, a juz bylam bardziej mokra, niż po ćwiczeniach zimą. Obiecuję sobie, że jak temperatura spadnie do tych 20 stopnii w dzień, to będę ćwiczyć w domu regularnie. W tej chwili chyba zostanę przy bieganiu, bo przynajmniej na powietrzu i jest chłodniej.
W czwartek wyjazd <3 już nie mogę się doczekać!
poopytajcie: