No to wolność :)) Skłamałabym mówiąc, że boli, ale nie powiem, trochę jest mi przykro i jestem zła na siebie, że chociaż od początku wiedziałam jak to będzie, to i tak był ten cały "związek". Aaaa no i nie mogłabym być z kimś, kto mówi, że Pink Floyd to nie jest prawdziwa muzyka!!!
Aaale nie powiedziałabym, że dzień należał do najgorszych, wręcz przeciwnie, fajnie było! :D
https://www.youtube.com/watch?v=GaoAlNzSne4