nie mogę się już doczekać na koniec roku szkolnego,nie ze względu na wakacje ale na to,że nareszcie wyjdę i skończę moją obecną szkołę. pomińmy fakt który to numer,która klasa - poprostu nie trafiłem dobrze. oprócz kilku osób ,z którymi faktycznie można pogadać,większość to zwykli idioci,bo jak można nazwać ludzi którzy wydając dźwięki kota na kolanach podchodzą pod biurko nauczycielki -.- na kilka miesięcy przed maturą ...
nie lubię grać w wee ani gry komputerowe + nie mam jasno sprecyzowanych zainteresowań,czy to czyni mnie ''zbyt poważnym'' ?